Najniebezpieczniejsi są niedzielni kierowcy. Nie wiem, jak w przypadku samochodów, ale w przypadku rowerów, po ostatniej przygodzie, wiem, że tak. Po długim okresie rezygnacji z wszelkiej aktywności moja ciocia, po przejściu na emeryturę postanowiła podreperować kondycję fizyczną.
Tagi:
#przygody na dwóch kółkach
#Przygody użytkowników
#rower
#PrzygodyNaDwóchKołach
Ładnych kilka lat temu wybrałyśmy się z przyjaciółką na przejażdżkę. Plan był dość ambitny jak na niezbyt wprawne rowerzystki (żar lejący się z nieba, 20-kilometrowa trasa, Kampinos). Przygotowałyśmy się oczywiście bardzo profesjonalnie. Zapas przekąsek, napoje, kapelusze, koc piknikowy. Słowem – byłyśmy przygotowane idealnie na niczym niezmącony relaks na łonie przyrody.
Tagi:
#przygody na dwóch kółkach
#Przygody użytkowników
#rower
#PrzygodyNaDwóchKołach
Przychodzi czasem taki moment, że potrzebujemy pobyć tylko ze sobą – odświeżyć głowę, poukładać to i tamto. U mnie taki moment przyszedł w pewien gorący sierpniowy weekend: wyciągnęłam z piwnicy rower, spakowałam sakwy i ruszyłam pociągiem na ukochane Mazury. To moje rodzinne strony, wyjazd zachowałam jednak w tajemnicy. Nie miałam sił na spotkania, góry jedzenia, niekończące się wymiany dowcipów z licznym kuzynostwem.
Tagi:
#przygody na dwóch kółkach
#Przygody użytkowników
#rower
#PrzygodyNaDwóchKołach