Jak cła prezydenta Trumpa wpływają na wyniki PPK, IKE, IKZE oraz OFE?
11/04/2025
Wprowadzenie i wstrzymanie przez USA ceł w wymianie handlowej wywołało sporą zmienność na rynkach finansowych. Wyjaśniamy jak obecna sytuacja wpływa na wyniki PPK, IKE, IKZE oraz OFE w Nationale-Nederlanden. Przypominamy też dlaczego w inwestowaniu warto kierować się dłuższym horyzontem.
Na początku kwietnia prezydent USA Donald Trump wprowadził nowe cła na import towarów z niemal wszystkich krajów na świecie. Lista objęła 180 państw (oprócz m.in. Kanady i Meksyku, które zostały objęte cłami wcześniej oraz Rosji). Nowe regulacje objęły minimalną stawkę ceł jednolitą dla wszystkich krajów. Wynosi ona 10%. Dodatkowo wdrożono zróżnicowane cła dla poszczególnych państw, z którymi Stany Zjednoczone mają największy deficyt handlowy. Zdaniem prezydenta Trumpa ten ruch miał wprowadzić wzajemność w stosunkach handlowych.
Decyzja amerykańskiej administracji wywołała odpowiedź partnerów handlowych. Chiny ogłosiły cła odwetowe oraz ograniczenie eksportu metali ziem rzadkich. Ponadto oskarżyły USA o działania sprzeczne z zasadami handlu międzynarodowego i złożyły skargę do międzynarodowej organizacji handlu (ang. World Trade Organisation, WTO). Ograniczenia w handlu potępiła także Unia Europjeska. Zapowiedziano proporcjonalne działania odwetowe w m.in. sektorze rolnym i technologicznym.
Widmo wprowadzenia przez USA barier w handlu wisiało na rynkami od tygodni – w zasadzie od objęcia urzędu prezydenta przez Donalda Trumpa. Faktyczne wprowadzenie ceł oraz perspektywa globalnej wojny handlowej wywołały mocną reakcję rynków. Inwestorzy obawiają się skutków dla wzrostu gospodarczego oraz mocnego wzrostu inflacji.
Po niemal tygodniu niepokojów, we wtorek 9 kwietnia sytuacja zmieniła się diametrycznie. Prezydent Trump zapowiedział, że wstrzymuje cła odwetowe na 90 dni. Utrzymuje jedynie stawkę minimalną. Wyjątkiem są Chiny – na nie USA nakładają taryfy w wysokości 125%. Początkowo rynki zaczęły odrabiać straty. Jednak po chwilowej uldze, perspektywa wojny handlowej z Chinami ciąży giełdowym indeksom.
W ostatecznym rozrachunku w wyniku nałożenia i zawieszenia ceł amerykańskie S&P500, Nasdaq i Dow Jones Industrial straciły jak dostąd odpowiednio -7,1%, -6,9% i -6,2%. Europejski Eurostoxx50 -9,1%, a polski WIG -6,4%. Obecne zawirowania to najtrudniejszy okres dla giełd od czasu wybuchu pandemii COVID-19. Podajemy zmianę wartości indeksów według na koniec sesji giełdowych w dniu 2 i 10 kwietnia 2025 r.
W czasie niepokojów lepiej poradziły sobie kierunki inwestycyjne określane mianem tzw. bezpiecznych przystani. Tuż po ogłoszeniu nowych ceł wzrosły ceny obligacji skarbowych. Zyskały papiery na tzw. rynkach bazowych, czyli przede wszystkim amerykańskie, ale także europejskie. Na początku tego tygodnia ruch ku bezpiecznym aktywom osłabł. Ostatecznie amerykański indeks S&P US Treasury Bond spadł o -1,0%. Umocniły się polskie obligacje, których ceny wspierała również zapowiedz obniżęk stóp przez NBP. Indeks TBSP, który grupuje polskie papiery skarbowe, zyskał 1,82%. Podajemy zmianę wartości indeksów według na koniec sesji giełdowych w dniu 2 i 10 kwietnia 2025 r.
Jak wyglądają wyniki PPK, IKE, IKZE i OFE
Sytuacja na rynkach wpływa także na wyniki funduszy z oferty Nationale-Nederlanden. W ostatnich dniach te, które inwestują oszczędności zgromadzone w PPK, IKE, IKZE oraz OFE również traciły. Wyjątkiem jest fundusz Nationale-Nederlanden DFE Nasze Jutro 2025, który większość środków lokuje w polskie papiery dłużne. W ciągu minionego tygodnia jego stopa zwrotu wyniosła +0,4%.
Tabela: Wyniki funduszy Nationale-Nederlanden, które inwestują środki zgromadzone w PPK, IKE, IKZE i OFE
Źródło: Obliczenia własne na podstawie danych ze strony Stooq.pl oraz notowań funduszy publikowanych na stronie nn.pl. Wyniki podajemy według wycen na 9 kwietnia 2025 r. Fundusze Nationale-Nederlanden DFE Nasze Jutro 2025-2060 rozpoczęły swoją działalność w 2019 r., a fundusz o dacie 2065 w 2021 r.
Im większa część akcyjna w funduszu, tym bardziej jest on wrażliwy na ewentualne spadki. Ostatnie zawirowania doskonale to obrazują. Giełdowe perturbacje w największym stopniu zaciążyły Nationale-Nederlanden Otwartemu Funduszowi Emerytalnemu (OFE). Fundusz stracił w ciągu minionego tygodnia -8,8%. Składki emerytalne, które trafiają do tego funduszu inwestujemy przede wszystkim w akcje, głównie polskie. Lokujemy w nie większość zgromadzonych oszczędności.1
W dużym stopniu na rynku akcji angażuje się także część funduszy Nationale-Nederlanden DFE Nasze Jutro, które gromadzą oszczędności uczestników Pracowniczych Planów Kapitałowych (PPK). Najwięcej akcji w portfelu mają fundusze o późniejszych datach w nazwie.2 Te fundusze mocniej odczuły spadki na rynkach. Wyniki funduszy z datami 2050-2065 wyniosły -5,5%. Natomiast te, w których większa część środków jest inwestowana w obligacje, wypadły nieco lepiej.
Oszczędności zgromadzone na indywidualnych kontach emerytalnych (IKE) oraz indywidualnych kontach zabezpieczenia emerytalnego (IKZE) inwestujemy w Nationale-Nederlanden Dobrowolnym Funduszu Emerytalnym (DFE). W tym funduszu część akcyjna i dłużna mają z reguły dość zbliżony udział. Obecnie akcje spółek, zarówno polskich, jak i zagranicznych, odpowiadają za łącznie ok. 40% środków. W ciągu ostatniego tygodnia wynik funduszu wyniósł -3,4%.
Co robić gdy rynki spadają
Spadki na giełdach oraz ujemne wyniki funduszy wywołują niepokój. W przypadku oszczędności emerytalnych trzeba jednak pamiętać o dwóch rzeczach.
• Po pierwsze, wyniki inwestycji każdego klienta PPK, IKE-IKZE i OFE jest inny niż wynik indeksów giełdowych.
• Po drugie w przypadku oszczędności emerytalnych celem jest dłuższy horyzont, a spadki cen indeksów często oznaczają podwyższony potencjał w przyszłości
Co to w praktyce oznacza?
• Do każdego z produktów emerytalnych środki trafiają regularnie – do PPK i OFE co miesiąc, a do IKE i IKZE zwykle przynajmniej raz na rok. Oznacza to, że każdą wpłatę inwestujemy w funduszu w innym momencie.
• W efekcie każda wpłata ma inną stopę zwrotu. W uproszczeniu – klienci inwestują w naszym funduszu w akcje i obligacje w różnych rynkowych momentach, a więc po różnej cenie.
• Realny wynik oszczędności każdego klienta jest inny. Składają się na niego stopy zwrotu poszczególnych wpłat.
Posłużmy się przykładami.
Przykład 1
Klient wpłacił środki na IKZE 23 marca 2020 r., czyli w momencie „giełdowego dołka” w czasie pandemii COVID-19. Wycena jednostki naszego funduszu wynosiła wtedy 20,13 zł. 4 kwietnia 2025 r., a więc uwzględniając spadki po „cłach Trumpa” wycena jednostki funduszu wyniosła 34,57 zł. Stopa zwrotu tej wpłaty to zatem +71,73%.
Przykład 2
Klient wpłacił środki na IKZE 25 marca 2025 r. Tego dnia wycena jednostki funduszu wyniosła 35,68 zł. Wynik tej wpłaty na 4 kwietnia 2025 r. był ujemny i wyniósł -3,11%.
Warto sprawdzić faktyczny wynik swojej inwestycji. Nasi klienci mogą zrobić to:
• w PPK i OFE – w serwisie Moje NN,
• w IKE i IKZE – w serwisie nnikze.pl (jeśli mają tylko te produkty) lub Moje NN (jeśli mają IKE i IKZE oraz inne produkty).
Gdy sytuacja na rynkach staje się bardzo zmienna, tak jak teraz, warto zachować spokój. Gdy wycofamy środki w czasie spadków pozbawiamy się szansy na odrobienie strat. Warto pamiętać, że w przypadku odbicia indeksów akcji, fundusze z większym zaangażowaniem w akcje, powinny się zachowywać relatywnie lepiej. Im dłuższy horyzont inwestycji, tym większa szansa na to, że nasze środki odpracują straty i wypracują zysk.
Obecne zawirowania to nie pierwszy test dla giełd i naszych funduszy emerytalnych. Ostatni miał miejsce 5 lat temu, gdy wybuchła globalna pandemia COVID-19. Od tamtego czasu zarówno indeksy akcji, jak i fundusze z oferty Nationale-Nederlanden nie tylko odpracowały straty, ale i solidnie zyskały. W ciągu minionych pięciu lat Nationale-Nederlanden DFE Nasze Jutro o najwyższym udziale akcji wypracowały wyniki, które oscylują w granicach 80%. Fundusz o dacie 2025, który angażuje się głównie w polskie papiery dłużne, zyskał ponad +20%. Nationale-Nederlanden DFE, który lokuje oszczędności zgromadzone na IKE i IKZE zarobił w ciągu minionych 5 lat +61,7%. Wynik Nationale-Nederlanden OFE sięga blisko +110%. W horyzoncie 10-letnim stopy zwrotu funduszy również wyniosły przeszło +80% procent.
--
1 Tak duże zaangażowanie w akcje wynika z min. wymogów ustawowych, które ograniczają możliwość inwestowania obligacje skarbowe.
2 Każdy fundusz Nationale-Nederlanden DFE Nasze Jutro ma w nazwie liczbę (2025, 2030, 2035, itd.). To rok, gdy uczestnik funduszu skończy 60 lat. To do jakiej grupy wiekowej skierowany jest dany fundusz, określa, jak dużą część oszczędności inwestujemy w akcje, a ile w obligacje.
• Fundusze, które w nazwie mają rok przypadający w niedalekiej przyszłości (np. 2025, 2030) są skierowane do najstarszych uczestników. Dlatego inwestycje tych funduszy skupiają się na papierach dłużnych.
• Fundusze o dalszych datach dedykowane są do młodszych osób. Dlatego inwestycje tych funduszy są przede wszystkim w akcje.
O autorze:
Katarzyna Czupa, Menedżer ds. Komunikacji Inwestycyjnej. Analityk rynku finansowego z blisko 10-letnim doświadczeniem zawodowym zdobytym m.in. w Analizach Online, Domu Maklerskim BZ WBK (obecnie Santander). Doktorantka w Kolegium Ekonomiczno-Społecznym Szkoły Głównej Handlowej.
Wyniki funduszy Nationale-Nederlanden OFE, Nationale-Nederlanden DFE oraz Nationale-Nederlanden DFE Nasze Jutro zależą od sytuacji na rynkach finansowych oraz naszych decyzji inwestycyjnych oraz wymogów i ograniczeń prawnych. Musisz liczyć się z ryzykiem, że wartość Twoich oszczędności może się zmienić. To znaczy, że możesz stracić część lub całość kapitału. Nie gwarantujemy, że nasze fundusze osiągną swój cel inwestycyjny oraz powtórzą wyniki, które wypracowały w przeszłości.