Mieszkania na poddaszu, odpowiednio zaaranżowane i umeblowane, mogą być nie lada gratką. Jednak jak to zrobić, aby lokum na najwyższej kondygnacji okazało się atrakcyjne i przede wszystkim wygodne w codziennym użytkowaniu? Podpowiadamy!
Mieszkanie na poddaszu – wady i zalety
Mieszkania na poddaszu przez wielu oceniane są jako nieatrakcyjne, trudne do umeblowania, chłodne w zimie przez słabą izolację, a gorące w lecie przez okna w dachu.
Ich zaletą jest jednak względny spokój. Brak sąsiadów na górze i często po bokach, oddalenie od hałasu ulicy. Dzięki temu będzie to doskonałe miejsce do odpoczynku.
Dużą zaletę może stanowić również nasłonecznienie takiego mieszkania, płynące z okien dachowych. Z całą pewnością wpłynie to pozytywnie na walory estetyczne lokum. Niestety, jak wspomnieliśmy wyżej, w lecie może być to wadą i prowadzić do zbytniego nagrzania pomieszczeń. Warto dowiedzieć się, jak izolowane jest mieszkanie – co przyda się zimą, latem natomiast zadbać o dobre żaluzje, a może nawet klimatyzację.
Jeśli mowa o zaletach takiego mieszkania, można wskazać tu na pewno cenę. Podobnie jak te na parterze, zwykle są one tańsze niż te znajdujące się na innych piętrach.
Mieszkanie poddasze – koszt
Kupując mieszkanie na poddaszu, możemy wbrew pozorom zyskać dodatkową powierzchnię, gdyż ta ze skosami liczona jest inaczej niż standardowa. To bardzo ważna kwestia, ponieważ nie dość, że możemy zapłacić mniej za metraż, to jeszcze później od tego zależała będzie wysokość czynszu, podatku od nieruchomości, opłaty za wieczyste użytkowanie.
Wszystko zależy od wysokości mieszkania i tego, na jakiej znajdują się skosy. Od wysokości 1,9 m zalicza się całą powierzchnię, a poniżej wysokości 1,9 m powierzchnię się pomija. Przy zakupie warto sprawdzić, w jaki sposób deweloper czy prywatny sprzedający obliczył powierzchnię, abyśmy od początku nie byli wprowadzeni w błąd.
Jak urządzić mieszkanie na poddaszu?
Wiele osób może mieć trudności w aranżacji tego typu pomieszczenia, lecz z drugiej strony to znaczne pole do popisu. Chcąc odpowiedzieć na pytanie, jak zaplanować mieszkanie na poddaszu, możemy wdrożyć wiele niestandardowych rozwiązań i zrealizować ogrom pomysłów. Estetyka takiego mieszkania może być nieporównywalnie większa niż standardowego. Wiele osób decyduje się na aranżację antresoli będącej miejscem do spania. Inni aranżują na takiej antresoli domowe biuro.
Wykazać można się także w umeblowaniu takiego mieszkania. Można skorzystać z gotowych rozwiązań, pod skosami ustawić sofę ze stolikiem kawowym czy łóżko, dzięki czemu ta część będzie w specyficzny sposób oświetlona.
Pod skosami można ponadto ustawić dużą szafę, a nawet wydzielić garderobę. Warto też zastanowić się nad usługami stolarza, który przygotuje meble pod wymiar, tak aby dostosowane były do specyfiki pomieszczenia. Dzięki czemu zyskamy przestrzeń.
Mieszkanie na poddaszu w kamienicy
W przypadku starszych budynków i kamienic może pojawić się konieczność wchodzenia po schodach codziennie na ostatnie piętro budynku. W przypadku kamienic może być to np. 5–6 piętro bez windy. Jeżeli do tego posiadamy dzieci, to schodzenie z nimi kilka razy dziennie lub – co gorsza – wnoszenie wózka może okazać się dość kłopotliwe.
Innym problemem może być tu przestarzały system odprowadzania wody. Warto zorientować się przed wprowadzeniem, jak wygląda ta kwestia, jest to niezwykle istotne. Wilgoć i zacieki mogą być nie tylko nieestetyczne, ale i szkodliwe dla zdrowia.
Jeśli obawiasz się, że tego typu lokum może okazać się z jakiegoś względu ryzykowne, warto poświęcić stosunkowo niewielką kwotę rocznie na ubezpieczenie mieszkania. Wszelkie ryzyka związane z zalaniem czy włamaniem nie będą już twoim problemem – w przypadku szkody będziesz mógł skorzystać z pomocy specjalistów takich jak hydraulik czy elektryk.
Mieszkanie na poddaszu ze skosami może być trudne do umeblowania, jednak pozostawia przestrzeń dla naszej wyobraźni i kreatywności. Może być zbyt gorące w lecie, ale za to dobrze oświetlone w zimie; może być trudno dostępne przy braku windy, ale za to intymne i ciche. Jak widzimy, takie mieszkanie ma tyle wad, co zalet. Decyzja należy do nas samych.