Jeździmy nimi do sklepów, na wycieczki, a nawet do pracy. Polacy coraz częściej porzucają samochody na rzecz rowerów. Niestety, jednocześnie nie maleje też liczba kradzieży. Jak możesz utrudnić zadanie złodziejowi i czy powinieneś zainwestować w ubezpieczenie roweru?
Jazda rowerem to nie tylko świetny sposób na podtrzymanie dobrej kondycji fizycznej, ale także wygodny i szybki sposób przemieszczania się. Dobrze wiedzą o tym mieszkańcy Kopenhagi. Według raportów publikowanych przez władze duńskiej stolicy niemal połowa dorosłych mieszkańców tego miasta wybiera rower jako swój główny środek transportu do pracy i na uczelnię. Ta tendencja widoczna jest także w Polsce, gdzie w największych miastach rok w rok powstają dziesiątki kilometrów nowych ścieżek rowerowych.
Kradzież roweru – jak możesz jej zapobiec?
Mobilność, którą oferują rowery, ma niestety także swoje mankamenty – w porównaniu do samochodu, dużo łatwiej je ukraść. Na szczęście w łatwy sposób możesz ograniczyć ryzyko kradzieży. Wystarczy, że zastosujesz się do kilku prostych zasad:
- Podwójne zabezpieczenie to podstawa. Jedną sprawą jest zablokowanie koła, a drugą trwałe przymocowanie Twojego środka transportu do słupa albo stojaka.
- Zwróć uwagę na to, do czego przytwierdzasz rower. Wiele osób inwestuje w drogie zabezpieczenia rowerowe, ale przypina je do nietrwałych lub nawet ruchomych elementów otoczenia. Jeśli więc zamocujesz swój pojazd do ogrodzenia wykonanego z cienkiego drutu, złodziej przetnie siatkę, odjedzie, a zapięte na ramie roweru zabezpieczenie usunie później, z dala od świadków.
- Nie zostawiaj roweru bez zapięcia, nawet jeśli spuszczasz go z oczu tylko na moment. Złodzieje nie lubią ryzykować. Wolą wsiąść na rower i odjechać niż manipulować przy zapięciu, dlatego obserwują otoczenie i czekają na dogodny moment. Nikt z przechodniów nie zatrzyma przecież kogoś, kto wsiądzie na Twój pojazd z taką pewnością siebie, jakby był jego właścicielem.
- Dobre zapięcie jest tańsze niż nowy rower. Jeśli decydujesz się na zapięcie do roweru, zainwestuj w dobrej jakości sprzęt sprawdzonej marki. Najprostsze zapięcia rowerowe możesz kupić w marketach już za kilkanaście złotych. Jednak co z tego, że go użyjesz, skoro złodziej przetnie je zwykłym sekatorem ogrodowym, który mieści się w kieszeni kurtki. Użycie zabezpieczenia renomowanej marki oczywiście również nie daje stuprocentowej pewności, że rower będzie bezpieczny, ale znacząco te szanse zwiększa.
- Pamiętaj, że nie ma niezawodnych zabezpieczeń rowerowych. Jeśli chcesz zostawić gdzieś rower, zastanów się nad doborem miejsca. Wbrew pozorom klatka schodowa lub przejście podziemne nie są najlepszym wyborem, ponieważ wtedy złodziej będzie miał dużo czasu na odblokowanie roweru, nie narażając się przy tym na przyłapanie. Jeżeli nie możesz zostawić swojego pojazdu za zamkniętymi na klucz drzwiami, postaraj się zostawić go w miejscu dobrze widocznym dla przechodniów. Jeśli zauważysz, że w okolicy rozmieszczone są kamery miejskie lub przemysłowe, przypnij rower w ich polu widzenia.
Zabezpieczenie roweru – jakie wybrać?
Na rynku znaleźć możesz wiele różniących się od siebie zabezpieczeń rowerowych. Niektóre zapewniają większą skuteczność, ale są mniej poręczne. Dokonując wyboru, musisz więc znaleźć złoty środek i dostosować sprzęt do swoich potrzeb.
Oto najczęściej spotykane zabezpieczenia rowerowe:
- Łańcuch – powinien być wykonany z hartowanej stali. Jego zaletą jest przede wszystkim dobry stosunek poziomu ochrony do elastyczności w kwestii mocowania. Dzięki jego budowie z łatwością przypniesz rower nawet do słupa o dużej średnicy. Niestety, słabym punktem łańcuchów są spawy na ogniwach. Za pomocą odpowiedniego sprzętu złodziej jest w stanie poradzić sobie z takim zabezpieczeniem.
- U-lock – To jedna z najskuteczniejszych form ochrony roweru. Jego jednolita forma stanowi dużą przeszkodę dla złodzieja. Z drugiej strony czasem trudno znaleźć miejsce, które będzie odpowiednie do jego zamocowania.
- Blokada koła – jedno z najbardziej wytrzymałych zapięć rowerowych. Niektóre egzemplarze są tak mocne, że jeśli zgubisz kluczyk, nie obędzie się bez pomocy ślusarza. Mankamentem tego rozwiązania jest za to brak możliwości przypięcia roweru do płotu, stojaka czy słupa. Na rynku znajdziesz też egzemplarze wyposażone w alarm, który uruchamia się, gdy ktoś manipuluje zapięciem.
- Składane zapięcie rowerowe – skutecznością dorównują U-lockom, a ich jedynym słabym punktem są łączenia między segmentami. Jeśli jednak zdecydujesz się na składane zapięcie rowerowe wyższej klasy, bezpieczeństwo nie będzie problemem. Dostaniesz za to wytrzymałe zapięcie, które w przeciwieństwie do U-locka łatwo zamontujesz niemal w każdej sytuacji.
Ubezpieczenie roweru – dlaczego warto i kiedy zadziała?
Podobnie jak w przypadku innego sprzętu sportowego, możesz zdecydować się na ubezpieczenie roweru. Wtedy w przypadku kradzieży możesz liczyć na wypłatę odszkodowania pokrywającego stratę, oczywiście do kwoty określonej w polisie. Zakup takiego ubezpieczenia to koszt od kilku do kilkunastu złotych miesięcznie. Warto, abyś się na nie zdecydował, ponieważ może zdarzyć się, że złodziejowi uda się ukraść Twój rower, mimo dołożonych środków ostrożności. Wtedy, nawet jeśli policja znajdzie winnego, może okazać się, że na zwrot pieniędzy poczekasz kilka lat.
Musisz jednak pamiętać, że na wypłatę odszkodowania z tytułu ubezpieczenia roweru od kradzieży możesz liczyć tylko wtedy, gdy udowodnisz, że zabezpieczyłeś go odpowiednio przed kradzieżą. To jak powinien być zabezpieczony zależy od wartości Twojego roweru, w tym celu najlepiej sprawdzić minimalne wymagania w ogólnych warunkach ubezpieczenia. W innym przypadku ubezpieczyciel może odmówić wypłaty pieniędzy ze względu na Twoje zaniedbanie. Nie zapomnij też o jak najszybszym zgłoszeniu kradzieży na policję – jest to jeden z najważniejszych warunków stawianych przez towarzystwa ubezpieczeniowe. Wszystkie warunki oraz wyłączenia są opisane w OWU.