Przyjmuje się, że w tradycyjnej rodzinie to ojciec reprezentuje władzę, prawo, dyscyplinę, pobudza rozwój dziecka, wpływa na zdobywanie wiedzy i poszerzanie kompetencji. Natomiast codzienna opieka nad nim spoczywa na matce. To ona zajmuje się dzieckiem i wchodzi z nim w głębszą relację emocjonalną. Zapoznaj się, co jeszcze o relacjach dziecko – ojciec i dziecko – matka mówi nowy raport Nationale-Nederlanden „Powrót taty. Polskie ojcostwo: pełen etat czy praca dorywcza?”.
Ojcowie deklarują więcej, więcej robią matki
Jak wskazuje na to raport, ojcowie spędzają z dzieckiem sporo czasu – zdaniem 2/3 badanych od 3 do nawet 8 godzin - a chcą jeszcze więcej. Matki tylko w połowie potwierdzają tak duże zaangażowanie mężczyzn, jednak – co ważne – finalnie bardzo dobrze oceniają ich w roli ojców. Generalnie wiąże się to ze zmianą sposobu funkcjonowania mężczyzn w rodzinach. Coraz częściej dostrzegają, że powinni być autorytetem dla dziecka oraz wspierać je na kolejnych etapach rozwoju – co wymaga od nich również okazywania bliskości i zrozumienia. Bardziej odpowiedzialnie przygotowują się do roli ojca, wymieniając się doświadczeniami z innymi ojcami. To już nie tylko domena kobiet.
O większym udziale ojców w codziennej opiece nad dzieckiem świadczy deklaracja sporej części panów o ograniczeniu aktywności zawodowej po pojawieniu się dziecka, chociaż w tej dziedzinie niepodzielnie rządzą kobiety. Podobne wygląda kwestia podział obowiązków domowych, pomimo zapewnień panów o ich dużym zaangażowaniu.
Domena ojców (?)
Jednak jest cała plejada kwestii, które w rodzinach angażują bardziej ojców niż matki. Są nimi m.in. obowiązek odwożenia i przywożenia dziecka do, ze szkoły, na zajęcia dodatkowe i spotkania z rówieśnikami. Coraz więcej ojców utrzymuje, że chodzi na szkole zebrania i trzymuje kontakt z nauczycielami i wychowawcami.
Między matkami i ojcami istnieje duża zgodność, jeżeli chodzi o przekazywanie dzieciom przez tych drugich postaw i istotnych wartości, takich jak szacunek dla innych czy troska o bliskich. Również kwestie edukacji są po stronie ojców. Jednak chodzi tu o edukację w rozumieniu strategicznego wyznaczania i wpływania na najważniejsze kierunki rozwoju. Edukacja związana bardziej z codziennym obszarem obowiązków szkolnych i trudów z tym związanych jest wciąż w zdecydowanej większości po stronie matek. Pielęgnacja, przygotowywanie posiłków do szkoły czy wizyty i badania lekarskie dziecka są tego dobrym przykładem. Wyjątkiem jest tu rozwiązywanie problemów z rówieśnikami, które zdają się być po stronie ojca.
Panowie przypisują sobie stawanie na wysokości zadania, jeżeli chodzi o trudne tematy. Panie tego nie potwierdzają i wychodzi na to, że takie rozmowy dziecka z rodzicem dotyczą bardziej matek niż ojców, którzy dodatkowo uważają się za otwartych i tolerancyjnych.
Świadomość finansowa
Według badań aż 80% mężczyzn utrzymuje, że edukuje swoje dzieci w zakresie rozsądnego wydawania pieniędzy. Równie ważną formą realizowania przez rodziców edukacji finansowej jest zachęcanie dzieci do ich zarabiania. Niemal 75% ojców przyznaje, że proponuje swoim dzieciom takie rozwiązanie. Podobnie liczna grupa panów deklarują, że często rozmawiają z dziećmi na tematy związane z finansami i budżetem domowym.
Co niezwykle istotne, nie dobra materialne, lecz solidne wykształcenie jest tym, co chcą zapewnić dziecku, aby ułatwić mu start w dorosłe życie. Co prawda powoli, ale jednak rozmawia się z dzieckiem o odpowiedzialnym zarządzaniu pieniędzmi i o oszczędzaniu. Bez wątpienia jest związane z tym, że to ojcowie przekazują dziecku kieszonkowe.
Ochrona ubezpieczeniowa
Jak wskazuje raport, ojcowie chcą chronić swoje dzieci również przy pomocy ubezpieczeń. Aż 80% rodziców zapewnia, że inwestuje w tę dodatkową formę zabezpieczenia, ale np. nieobowiązkowe polisy ma mniej niż co trzeci z badanych ujętych w raporcie. A to ważna kwestia, bowiem rozwój dziecka to przede wszystkim zaangażowanie ojca w zapewnienie poczucia bezpieczeństwa, związanego także z zachęcaniem do podejmowania nowych wyzwań i rozwoju jego własnych talentów.
Ojcowie pragną dla swoich dzieci swobody i niezależności
Współczesne tendencje wychowawcze zmierzają do dojrzałego i zrównoważonego rodzicielstwa, w którym dziecko i jego potrzeby są na pierwszym miejscu, a rolą ojca jest kształtowanie bezpiecznych warunków do rozwoju oraz pomoc i wsparcie w trudnych sytuacjach.
Kobiety w tym procesie są bardziej wymagające i zarazem bardziej krytyczne, gdy idzie o ocenę szczegółowych, codziennych aspektów związanych z zaangażowaniem ojca w wychowanie dzieci. Jednocześnie zapytane wprost, jakim ojcem jest ich partner, w zdecydowanej większości oceniają ich pozytywie. Żeby tego było mało mężczyźni w oczach kobiet są lepszymi ojcami niż sami o sobie sądzą.
Wznosząc się ponad rodzicielskie „podziały”, warto w tym wszystkim pamiętać, aby rozmawiać z dzieckiem jednym głosem. W połączeniu z kontaktem emocjonalnym i poświęcaną uwagą budować autorytet rodzica w jego oczach – być jego najbliższymi i zaufanymi osobami. Bo to my, rodzice dbamy nie tylko o szeroko pojęte bezpieczeństwo naszego dziecka, ale także pełnimy rolę przewodników na każdym etapie jego rozwoju oraz strategów, myśląc o jego przyszłości.
Jeśli szukasz dobrego ubezpieczenia dziecka, wejdź na stronę Ubezpieczenie dziecka
Zobacz też: Od kiedy obowiązuje ubezpieczenie szkolne?