Przyjemności nie muszą kosztować fortuny i być powodem do wzięcia kolejnej pożyczki. Dobrze zaplanowany budżet domowy, umiejętność gospodarowania finansami i kreatywne podejście do życia spokojnie wystarczą.
Metoda małych kroków
Żeby zaplanować budżet na konkretną przyjemność, musisz najpierw ją określić. Chcesz wyjechać na trekking do Nepalu? Zacznij realizację swojego planu od małych kroków. Kup plecak, namiot i buty. A potem ustal termin, w jakim chcesz odbyć swoją podróż. Plan musi być realny i możliwy do zrealizowania. Odpowiednia organizacja będzie motywowała Cię do dalszych działań.
Określenie budżetu
Kiedy uda Ci się wykonać pierwszy, podstawowy krok i określić budżet niezbędny na realizację celu, podziel go na etapy. Zastanów się, jaka forma oszczędzania będzie dla Ciebie najwygodniejsza.
Jednym ze sposobów jest odkładanie określonej sumy każdego miesiąca do momentu uzbierania pełnej kwoty na dany cel czy też jego część. Inną metodą jest odkładanie miesięcznie kwoty „minimalnej”, z założeniem swego rodzaju kontroli co kwartał. Być może uda się zrealizować założenie nieco wcześniej.
Oczywiście możesz określone kwoty odkładać tygodniowo lub kwartalnie – to zależy tylko od Ciebie oraz od postawionego sobie celu i Twojej motywacji do jego osiągnięcia.
Brak możliwości finansowych
Jeśli po przekalkulowaniu budżetu wydaje Ci się niemożliwe odkładanie określonej miesięcznej kwoty na duży cel, dokładnie przeanalizuj swoje finanse. W dwóch kolumnach wypisz wszystkie wydatki i dochody. Być może koszty codziennego życia uda się zredukować tak, żeby odkładać środki na większy cel. Szczegółowa analiza może stać się impulsem do poszukiwania nowych sposobów na powiększenie domowego budżetu.
Jedną z bardzo wygodnych form oszczędzania określonej kwoty są przelewy stałe – na konto oszczędnościowe, na lokatę lub na fundusz. Taką formę możesz uwzględnić w miesięcznych wydatkach.
Odpowiednie proporcje
Jakie kwoty przelewać? Eksperci finansowi rekomendują podział budżetu na trzy części w proporcji 70:20:10, gdzie 70% dochodu mają stanowić wydatki, 20% - potrzeby i pragnienia, a 10% - oszczędności i ewentualne spłaty długów. Oczywiście te proporcje mogą być różne. Na początek jednak warto zaplanować swój budżet w tej formie.
Takie rozwiązanie może okazać się wygodniejsze niż przelewanie określonej kwoty na konto. Zwłaszcza, gdy twoje dochody różnią się każdego miesiąca (np. zarabiasz w systemie prowizyjnym lub otrzymujesz wynagrodzenie na podstawie umowy cywilno-prawnej).
W tym celu przydają się również dostępne na rynku aplikacje na smartfony, które pomagają kontrolować budżet i dzielić go według Twoich założeń. Aplikacje ułatwią Ci systematyczność i trzymanie się swoich planów finansowych.
Realizuj plan
Nie odkładaj realizacji planów na później. Jeżeli Twoim celem jest rejs jachtem po Karaibach i pierwszym krokiem do jego realizacji jest zakup sztormiaka, kup go. Nie zakładaj, że odłożysz więcej i wtedy pojedziesz jednocześnie po sztormiak, buty i śpiwór.
Jednocześnie, jeśli to możliwe, nie zmieniaj priorytetów. Może się zdarzyć tak, że w tym samym czasie niezbędna będzie wymiana lodówki lub naprawa samochodu. Na te okoliczność warto mieć oddzielny fundusz na nieprzewidziane okoliczności.
Odkładanie pieniędzy na podróże czy przyjemności jest zupełnie inną kwestią. Dlatego właśnie tak ważne jest odpowiednie dzielenie budżetu i pilnowanie stosownych jego części. Pieniędzy odłożonych na podróż nie przeznacza się na nieprzewidziane okoliczności. Dzięki temu właśnie realizacja planów będzie możliwa.
Nagradzaj siebie
Nie zapominaj o małych przyjemnościach dla siebie. To, że zaplanowałeś na kolejny rok remont salonu, nie oznacza, że nie możesz po drodze spełnić jakiegoś małego marzenia. Może będzie to zakup wazonu „ na konto” przyszłego, pięknego salonu? Albo kolacja w dobrej restauracji z okazji urodzin Twoich lub kogoś bliskiego? W ten sposób będziesz motywować się do dalszego oszczędzania.
Zwróć uwagę na to, że planując odkładanie nawet niewielkich sum każdego miesiąca, w określonym czasie jesteś w stanie uzbierać całkiem pokaźną kwotę.
Klucze do sukcesu są jednak dwa. Pierwszym z nich jest wiedza. Aby zrealizować swój plan bez zbędnego uszczerbku dla budżetu, musisz zorientować się ile dana przyjemność będzie w sumie kosztowała. Nawet, jeżeli odkładasz pieniądze na bilet na koncert ukochanej kapeli rockowej, musisz uwzględnić wszystkie okoliczności dodatkowe poza ceną samego biletu - koszt dojazdu na miejsce koncertu, ewentualny nocleg, posiłek itp.
Drugim kluczem jest odpowiednia organizacja. Nie chodzi tylko o organizowanie budżetu, ale przedsięwzięcia w ogóle. Planując choćby wspomniany wcześniej rejs, jest spora szansa, że mając pakiet wiedzy uda nam się znaleźć ciekawe promocje oraz namówić na wspólną podróż znajomych, co pozwoli zredukować koszty.
Zrealizowanie nawet niemożliwego planu może być naprawdę realne. Wszystko pozostaje kwestią czasu. To mit, że albo mamy czas, albo pieniądze. Możemy mieć i jedno, i drugie, o ile rozsądnie wszystko zaplanujemy.
