O to, by dom był bardziej przyjazny dla środowiska, można zadbać już na etapie jego budowy, wybierając właściwe materiały (np. takie jak najmniej przetworzone) i stosując proekologiczne technologie (m.in. kolektory słoneczne, wiatraki, kotły na biomasę). Wpływ na ekologiczny charakter nieruchomości ma także jej rozmiar, kształt i rozmieszczenie okien. Nie oznacza to jednak, że jeśli nie wzięłaś/nie wziąłeś pod uwagę tych czynników podczas budowy swojego wymarzonego domu, teraz jesteś na straconej pozycji. Żyć bardziej świadomie i ekologicznie może każdy. Wystarczy pamiętać o kilku zasadach
1) Segregowanie odpadów
Poza wyrzucaniem odpadów papierowych, szklanych, plastikowych, organicznych, itp., do osobnych pojemników, możesz założyć kompostownik. Będą do niego trafiać odpady biodegradowalne, stanowiące ok. 70% wszystkich domowych śmieci. Kompostując np. resztki owoców i warzyw, rozgniecione skorupki jaj, fusy z kawy i herbaty, resztki roślinne, przekwitnięte kwiaty, skoszoną trawę, zyskasz naturalny nawóz, który możesz wykorzystać do użyźnienia gleby w ogrodzie lub w doniczkach.
2) Zbiornik na deszczówkę
Żyjemy w klimacie, w którym naturalnym zjawiskiem atmosferycznym są regularne opady. Wystarczy ustawić w ogrodzie zbiornik na deszczówkę, którą następnie da się wykorzystać w wielu celach, np. do podlewania roślin. W ten sposób zminimalizujesz ilość zużywanej wody, oszczędzając nie tylko jej zasoby, ale także pieniądze, dzięki niższym rachunkom.
3) Oszczędzanie wody i prądu
To prostsze niż się wydaje. Gaś światło w pomieszczeniach, w których akurat nie przebywasz. Wyłączaj telewizor, gdy go nie oglądasz, a tylko leci w tle. Gotuj wodę w czajniku na płycie, zamiast w czajniku elektrycznym. Zakręcaj wodę podczas szczotkowania zębów lub bierz prysznic zamiast kąpieli w wannie. Dzięki temu oszczędzasz nie tylko zasoby, ale i pieniądze (dzięki niższym rachunkom za ich zużycie).
4) Energia słoneczna
W wielu miastach i gminach urzędy prowadzą programy, w ramach których za darmo lub niewielką dopłatą, mieszkańcy mogą zainstalować na dachach tzw. „solary”. Zadaniem kolektorów słonecznych jest odbiór słonecznej energii cieplnej i przenoszenie jej za pomocą układu solarnego do zasobnika z wodą użytkową. Energia słoneczna jest nie tylko ekologiczna, ale i darmowa. Ponadto obniża zapotrzebowanie na energię z innych źródeł, więc pozwala na oszczędności w domowym budżecie.
Ciekawym rozwiązaniem jest też ładowarka solarna, która dzięki wbudowanym panelom słonecznym może całkowicie naładować prawie każde urządzenie przenośne – smartfon, tablet czy aparat fotograficzny.
5) Rośliny doniczkowe
Sprzymierzeńcami ekologicznego domu są rośliny doniczkowe, dlatego warto znaleźć na nie miejsce. Nie tylko bowiem ozdabiają one przestrzeń, ale też oczyszczają powietrze i regulują poziom wilgoci w pomieszczeniach. Dobrze sprawdzają się m.in. fikusy i paprotki. Z kolei parapety w kuchni przeznacz na doniczki z ziołami, które – zamiast kupować w supermarkecie – wysiejesz samodzielnie z sadzonek lub nasion.
6) Jednorazówki wielokrotnego użytku
O tym, że plastik to zło, wiedzą już chyba wszyscy. Warto więc ograniczać ilości plastikowych przedmiotów, których używamy.
Po pierwsze, plastikowe torebki. Sytuacją idealną byłoby zupełne niekorzystanie z reklamówek i zastąpienie ich torebkami materiałowymi lub papierowymi. Jeśli jednak jest to dla Ciebie zbyt duży krok, spróbuj przynajmniej pamiętać o tym, by na zakupy iść z torebką, którą już masz w domu, zamiast kupować w sklepie kolejną, którą po wypakowaniu jedzenia, od razu wyrzucisz.
Z kolei coraz to gubiące się plastikowe pojemniki na żywność lepiej zastąpić szklanymi pojemnikami lub po prostu słoikami, które zostały Ci po kupionych przetworach.
7) Używane lepsze niż nowe
Wielokrotne użycie może dotyczyć nie tylko reklamówek, ale także mebli, odzieży czy zabawek. Podobno co sekundę na wysypisko lub do spalarni śmieci gdzieś na świecie trafia ciężarówka wypełniona ubraniami. Nie bez powodu przemysł odzieżowy uznawany jest za jeden z najbardziej szkodliwych dla środowiska. Szczególnie nieekologiczne są ubrania produkowane ze sztucznych włókien – przykładowo do wykonania poliestru wykorzystuje się ropę naftową i jej pochodne oraz metale ciężkie.
Dlatego też, zamiast kupować kolejne torby nowych ubrań i wyrzucać stare, warto dać im drugie życie, np. wymieniając się nimi ze znajomymi. To szczególnie dobre rozwiązanie w przypadku dziecięcych ubranek, z których maluchy wyrastają tak szybko, że nawet nie zdążą ich zniszczyć.